Historie
1980
Na początku był pomysł, myśl, żeby pomóc ludziom, którzy znaleźli się w biedzie nie z własnej winy i sami nie mogli sobie pomóc. Był rok 1980, Irma Geißert próbowała na różne sposoby zdobyć adresy osób będących w potrzebie. W Polsce zmiany zmierzały w złym kierunku, aż w 1981 roku ogłoszono wprowadzenie stanu wojennego. Ludzie odczuwali strach, brak żywności, sklepy były puste. Nic nie można było kupić.
Nie bylo kontaktów z innymi krajami. Wielu, chcąc poprawić swoje położenie, opuszczało Polskę i emigrowało do jednego z krajów europejskich.
Do Niemiec i Bellheim różnymi drogami napływały adresy potrzebujących rodzin. Pierwsze adresy otrzymałam z Hamburga i Belgii. Rozpoczęlam rozdzielanie adresów w Bellheim. Krąg ludzi, którzy chcieli pomóc bardzo szybko się powiększał. Zaczęła się fala niesienia pomocy w Bellheim, Zeiskam Ottersheim i Knittelsheim, która częściowo utrzymuje się do dzisiaj.
Rodzina Geißert zawsze gotowa była do udzielania odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące niesienia pomocy Polsce.